Letra de Smak zwycięstwa
Smak zwycięstwa

Umiera wszystko cała ta niby rzeczywistość

Na jedną chwilę wszystko przenika oczywistość

To jest to miejsce gdzie testujesz swoją czystość

Gdzie rodzi się na nowo chwila prawdy, jej soczystość

Witaj chłopcze w świecie, w którym każdy jest fachowcem

Tacy wiedzą najlepiej, a my to zagubione owce

Witaj w świecie tu ważni pierwsi na mecie

Liczy się wygrana, a nie sam start w sztafecie

Radość się sprzedaje, smutek nie i to proste

Jeśli nie stoisz na podium w miejscu oklasków, masz chłostę

Witaj chłopcze, słuchaj lepiej byś był mistrzem

Nie wystarczy biegać szybko tutaj musisz biec najszybciej

Nie ważne to, że poświęcasz swoje życie

Wierzysz i waż, pracujesz żeby stać na szczycie

Tylko ty znasz tą cenę jaką przyszło płacić

By mieć szansę zwyciężać, by tej szansy nie stracić



Nie trzeba być pierwszym, a przynajmniej nie zawsze

Liczy się wiara teraz tak na to patrzę

Liczy się siła, której nigdy nikt nie zatrze

Ojczyzna w sercu, zresztą była tam od zawsze

Nie trzeba być pierwszym mam nadzieję, że to jasne

Należy walczyć o tą walkę chodzi właśnie

Szacunek dla tych, którzy poświęcają życie

Dla swoich marzeń oni od dawna są na szczycie



Codzienna walka z samym sobą, setki wyrzeczeń

Osamotnienie podczas startów, łzy radości na mecie

Narastające tępo, ciężka praca i wysiłek

Znakomite wyniki, dla nas radości chwile

Ogromne samozaparcie chęć wygrania, wola walki

Orzeł w koronie na podium dla nas wielki zaszczyt

Czysta rywalizacja, skupienie na eliminacjach

Okres ciężkiej pracy i tak trudna koncentracja

Godne uwagi wyniki broniąc barw i honoru

Niosą ciężar na swych barkach nie brakuje im uporu

Niekończący wyścig z czasem, kontra wyniki najlepszych

Mordercze treningi po to, by być zawsze pierwszym



Nie trzeba być pierwszym, a przynajmniej nie zawsze

Liczy się wiara teraz tak na to patrzę

Liczy się siła, której nigdy nikt nie zatrze

Ojczyzna w sercu, zresztą była tam od zawsze

Nie trzeba być pierwszym mam nadzieję, że to jasne

Należy walczyć o tą walkę chodzi właśnie

Szacunek dla tych, którzy poświęcają życie

Dla swoich marzeń oni od dawna są na szczycie



Smak zwycięstwa, popłynęły łzy szczęścia

Już nic się nie liczy, słyszę bicie swego serca

Cisza, wracam myślami do tych chwil

Ile trzeba włożyć pracy by najlepszym być

Ile trzeba łez, ile wylać krwi

Tysiące godzin pracy, trzysta poza domem dni

Ciągła koncentracja mając upatrzony cel

Walczę, biegnę przed siebie w sercu czerwień i biel

Walczyć i wygrywać ale zawsze fair play

Wiarą w własne siły spełniać najpiękniejszy sen

Walczyć ponad wszystko gdy jest chwila zwątpienia

Pokonanie swych słabości to jest to co się docenia



Nie trzeba być pierwszym, a przynajmniej nie zawsze

Liczy się wiara teraz tak na to patrzę

Liczy się siła, której nigdy nikt nie zatrze

Ojczyzna w sercu, zresztą była tam od zawsze

Nie trzeba być pierwszym mam nadzieję, że to jasne

Należy walczyć o tą walkę chodzi właśnie

Szacunek dla tych, którzy poświęcają życie

Dla swoich marzeń oni od dawna są na szczycie



Nie trzeba być pierwszym, a przynajmniej nie zawsze

Liczy się wiara teraz tak na to patrzę

Liczy się siła, której nigdy nikt nie zatrze

Ojczyzna w sercu, zresztą była tam od zawsze

Nie trzeba być pierwszym mam nadzieję, że to jasne

Należy walczyć o tą walkę chodzi właśnie

Szacunek dla tych, którzy poświęcają życie

Dla swoich marzeń oni od dawna są na szczycie